Open Water dla każdego czy nie?

 

W poniedziałek po raz drugi brałem udział w zawodach „Woda Bydgoska”. Miałem kiedyś wątpliwości czy startować w zawodach Open Water więc jeśli chciałbyś spróbować swoich sił na tego typu imprezie, to spróbuję rozwiać Twoje wątpliwości🤓

☠️ Czy każdy może wziąć udział?
Jeśli przymierzasz się do startu powinieneś:
– potrafić pływać bez przerwy dłuższe odcinki
– nie bać się braku widoczności dna lub kontaktu z wodorostami
– w razie problemów takich jak zbyt mocne zmęczenie lub skurcz umieć obrócić się na plecy i czekać na pomoc ratowników

🎯Na jakim dystansie płyniemy?
Zależy od zawodów. W wodzie Bydgoskiej płyniemy w rzece, połowa trasy biegnie z prądem, a połowa pod prąd. Do wyboru jest jeden z 3 dystansów: 650m, 1600m lub 2800m. Pamiętaj tylko, że pływanie w akwenie otwartym, a zwłaszcza rzece różni się od pływania w basenie- na pierwszy start lepiej wybrać dystans zbyt krótki niż zbyt długi

🥇Czy mam szansę wygrać? A co jeśli będę ostatni? 🤦‍♂️
Jeżeli od lat dziecięcych nie jesteś zawodnikiem klubu pływackiego to pewnie nie wygrasz ale co za różnica! 🤪 Najważniejsze to dobrze się bawić i mieć satysfakcję z przepłyniętego dystansu. Po każdych zawodach masz punkt odniesienia czy poprawiłeś/łaś wynik z poprzedniej imprezy więc wystarczy, że starasz się ścigać sam ze sobą 😎

💪Jak trenować przed zawodami?
-pływając w basenie warto nauczyć się nawrotów, żeby nie zatrzymywać się po każdej długości.
-dobrze byłoby spróbować swoich sił na akwenie otwartym. Możesz to robić na kąpieliskach strzeżonych przez ratowników. Jeśli poczujesz się jak chomik w kołowrotku zacznij pływać dłuższe trasy wzdłuż brzegu. Jeśli chcesz pływać dalej od brzegu koniecznie zaopatrz się w bojkę asekuracyjną, którą możesz złapać w razie zmęczenia lub skurczu. Oczywiście najlepiej jeśli będzie z Tobą znajomy w łódce, rowerku wodnym, pontonie lub innym w miarę stabilnym obiekcie pływającym
-NAWIGACJA! Koniecznie dowiedz się jak nawigować, czyli pilnować kierunku trasy! Jeśli nie będziesz tego robić, prawdopodobnie będziesz płynąć krokiem węża i Twój dystans znacznie się wydłuży, a nie ma za to ekstra punktów. Jeśli będziesz robić to źle, to zmęczysz się kilkukrotnie bardziej niż znając tajniki tej przydatnej umiejętności.

-Czy muszę mieć piankę?
Zdecydowanym plusem pianki jest zwiększenie wyporności przez co pozycja ciała jest wyższa więc po prostu łatwiej się płynie. Przy dłuższym przebywaniu w wodzie nie będzie Ci też zimno. Minusem jest lekkie ograniczenie zakresu ruchów (trzeba trochę się do niej przyzwyczaić i trochę zmienić technikę). W upalny letni dzień założenie jej to samo w sobie niezła rozgrzewka. Pianka to także spory koszt więc jeśli nie jesteś pewien czy będziesz jej używać regularnie, spokojnie możesz spróbować bez niej. Zwłaszcza przy krótkich dystansach nie pomoże Ci zbytnio, a mówiąc wprost jest z nią trochę „pierdzielenia” 😉

Jeśli chodzi o „Wodę Bydgoską”, to zdecydowanie polecam: super przygotowanie, niska opłata startowa (w tym roku 50zł), a do tego przy okazji można zobaczyć piękne miasta z super klimatem jak Bydgoszcz i Toruń.

Odpowiedzieć na pytanie z tytułu każdy musi sobie odpowiedzieć sam, jeśli nie jesteście pewni zapytajcie o to instruktora/trenera pływania bo woda to żywioł, a radość z zawodów będzie tylko wtedy jeśli z nich wrócicie 🙂